Podczas zajęć z socjoterapii tworzyliśmy portrety siebie na wzajem.
Zadanie polegało na tym aby stworzyć obraz kolegi/ koleżanki i dodać coś od siebie – to co nam się z nią/nim kojarzy.
Zaglądaliśmy w swoje oczy, pytaliśmy o ulubione kolory. Podczas kolorowania słychać było zwroty typu ” ej, podarła mi się Kasia”, „Kto ma niebieski, bo nie mam oczu”.
Pod koniec każdy pisał na pracy coś miłego dla każdego z nas. To chyba najmilszy moment, gdy możesz podzielić się pozytywną myślą, ale tez przeczytać, że jesteś kolorowa jak tęcza albo że mogę z tobą o wszystkim porozmawiać.
Nie dość że się lepiej poznaliśmy, to do tego super bawiliśmy.