Festyn rodzinny zorganizowany w zespole szkolno – przedszkolnym w Powsinie, na który została zaproszona świetlica, już za nami. Dzieci i rodzice bawili się w stylistyce „dzikiego Zachodu”. Otaczali nas kowboje i Indianie, pogoda dopisała. „Marysieńka” zorganizowała dla maluchów grę planszową, wcale nie stolikową, bo o powierzchni 20 m² :). Była to więc WIELKA GRA.
Zabawę poprowadziły Andżelika wraz ze swoją koleżanką Pauliną. Okazało się, że gimnazjalistki mają niesamowite talenty. Spisały się świetnie organizując stoisko, wciągają dzieci do zabawy,
promując Stowarzyszenie Otwarte Drzwi i sprzedając ceramikę, która została wykonana przez uczestników naszych ośrodków.
A najlepsze jest to, że obok wysiłku, który włożyliśmy w organizację działania, świetnie się razem bawiłyśmy:)
4 czerwca już kolejna imprezka o podobnym charakterze, w szkole na Ursynowie – kto jedzie z nami??? 🙂